Poziom zero – ile nad gruntem? Jak i kiedy zmienić ?

Photo of author
Autor: Łukasz Pietrucha

Budownictwo to moja pasja.  

 

 

 

 

 

Poziom zero budynku jest niezwykle istotnym punktem odniesienia, który zabezpiecza nasz dom przed wodą opadową. Ustalenie go na poziomie 30-50 cm pozwala przeważnie zapewnić komfort i bezpieczeństwo. Dlaczego nie warto ustanawiać go zbyt nisko, ani zbyt wysoko?

Czym jest poziom zero? Jak wysoko nad gruntem powinien być usadowiony?

Poziom zero to nic innego jak wysokość posadowienia posadzki budynku względem terenu. Jest on wyznaczany przez architekta adaptującego projekt i nanoszony na ławy ciesielskie przez geodetę podczas tyczenia fundamentów.

Powinien on znajdować się około 30-50 cm nad naturalnym ukształtowaniem terenu – tutaj jednak należy zaznaczyć, że wszystko zależy od ukształtowania terenu na konkretnej działce. Czasami można odstąpić od tej reguły, ale ostateczna decyzja należy do projektanta. Dzięki temu we wnętrzu naszego domu nigdy nie będziemy mieć problemów z wodą opadową, która mogłaby wedrzeć się powyżej poziomej hydroizolacji. Taki stan mógłby powodować zawilgocenie posadzek i ścian nośnych, co powodowałoby pojawienie się pleśni.

Zbyt niskie zero budynku – czym grozi?

Zbyt niski poziom zero w stosunku do gruntu to same problemy dla inwestora. Głównym zagrożeniem jest wspomniana wcześniej woda opadowa. Budynek z posadzką poniżej poziomu gruntu staje się bardzo problematyczny jeśli chodzi o ukształtowanie terenu w taki sposób, by woda opadowa nie podchodziła pod fundamenty. Problem ten narasta w okresach gwałtownych opadów, a tych przecież w naszym kraju nie brakuje. Szczególnie narażone na zalewanie będą domy podpiwniczone, ale nie tylko!

Obniżony poziom zero w stosunku do warunków terenowych to bardzo często kłopot z odwodnieniem podjazdu. Nisko posadowiony dom wymusza wykonanie spadku od drogi wjazdowej w kierunku budynku, co tylko potęguje problem z wodą opadową. Nie można też zapomnieć o kwestiach podłączenia naszego domu do kanalizacji. Jeśli podłoga będzie zbyt nisko, może pojawić się problem ze „złapaniem” odpowiedniego spadku potrzebnego do wpięcia się do kanalizacji!

Pamiętaj, że bardziej prawdopodobne jest podnoszenie terenu sąsiednich działek – nowi inwestorzy bardzo często to robią. Kolejna sprawa to droga dojazdowa – większość remontów takich jak wymiana nawierzchni to delikatne podnoszenie poziomu drogi. Warto więc się przed tym zabezpieczyć usadawiając nasze zero budynku na odpowiedniej wysokości!

Im wyżej, tym lepiej? Obalamy mity!

Wielu inwestorów tak bardzo boi się wody opadowej, że podnosi przesadnie poziom zero w stosunku do poziomu gruntu, a to też nie jest dobre rozwiązanie. Dlaczego? Ano dlatego, że zbyt wysoko „wyciągnięty” fundament może przemarzać i generować niepotrzebne straty ciepła.

wybieranie ziemiZbyt niskie zero budynku = konieczność wybrania sporej ilości ziemi i ukształtowanie terenu „od nowa”.

Pamiętajmy, że kolejna warstwa betonowych bloczków to ostatecznie wzrost ceny całej inwestycji, a warto też zwrócić uwagę, że budynki z wysokim zerem tracą na estetyce. Takie postępowanie zaburza naturalny wygląd bryły budynku i powoduje, że nasz dom wygląda, najprościej mówiąc słabo.

Kolejną wadą zbyt wysokiego zera budynku jest konieczność wykonywania większej ilości schodów i bardziej stromego podjazdu. Ostatecznie warto rozważyć wszystkie za i przeciw i wybrać optymalny poziom zero nad gruntem!

W jaki sposób zmienić punkt zero bez zmian w projekcie?

Każda istotna zmiana wymaga odpowiedniego zgłoszenia i zmian w projekcie, ale w tym przypadku można wykorzystać furtkę, którą dają nam przepisy. Jeśli zmiana jest niewielka, a ostateczna różnica nie przekroczy 2% wysokości budynku, dopuszczalna jest zmiana bez zbędnych formalności. Wystarczy wpisać ją do dziennika budowy.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami dla przykładowego budynku o wysokości 8 metrów, dopuszczalna jest zmiana o +/-16 cm. Jeśli więc na etapie budowy fundamentów zauważysz, że poziom zero budynku jest np. zbyt nisko, można dołożyć jedną warstwę bloczków i podnieść go o kilkanaście centymetrów.

Zmiana ukształtowania terenu sposobem na niskie zero budynku?

No dobrze, a co, jeśli kupujemy dom i zauważymy, że poziom zero jest za nisko? W takiej sytuacji jedynym wyjściem, by zabezpieczyć się przed zalewaniem, jest odpowiednie ukształtowanie terenu w taki sposób, by znajdował się on poniżej poziomu zero. Dzięki temu damy sobie szansę, by wodę opadową odprowadzić z dala fundamentów i zabezpieczyć się przed zalaniem.

Jak przeprowadzić takie prace? Należy wybrać nadmiar ziemi i zachować odpowiednie spadki od budynku. Niestety takie zmiany nie zawsze są możliwe, bo wiele zależy od ukształtowania terenu na działce. To właśnie dlatego tak istotne jest zadbanie o odpowiednią wysokość punktu zero względem gruntu już na etapie wykonywania fundamentów.